moje codziennie do mnie mówi pięknym gwizdem " kup nową turbinę kup, większą turbinę kup kup"
Natomiast jak miałem francuza to przychodziłem do garażu i po 10 min wracałem do domu z ciśnieniem takim że nawet Pudzian nie dałby mi rady :wink:
Natomiast jak miałem francuza to przychodziłem do garażu i po 10 min wracałem do domu z ciśnieniem takim że nawet Pudzian nie dałby mi rady :wink:
Komentarz